25 kwietnia tego roku w Kłodzku miałam okazję wziąć udział w wojewódzkim konkursie recytatorskim Pegazik, w którym zajęłam drugie miejsce. Recytowałam wiersz Wisławy Szymborskiej „Terrorysta, on patrzy”. W konkursie wystąpiło aż 41 osób, a ja recytowałam jako ostatnia. Czekałam około trzech godzin na swoją kolejkę, ale było warto! Gdy już zostałam wyczytana, bardzo się zdziwiłam, że to nie stres mi towarzyszył przy wejściu na scenę, tylko strach. Zazwyczaj gdy czytano moje nazwisko, nogi miałam jak z waty cukrowej, głos mi się lekko łamał co zawsze starałam się opanować a brzuch dawał kolejny pokaz swoich umiejętności wokalnych. Dopiero po zejściu ze sceny zdałam sobie sprawę, że nogi jednak mi się trzęsły, ale hej! Są też plusy, brzuch mi nie śpiewał „To nie ja byłam Ewą!” czy jakoś tak. Również zauważyłam, że bardzo szybko to zleciało, zanim się obejrzałam byłam już przy końcówce wiersza. Chciałabym też bardzo podziękować wspaniałym polonistkom, które mnie do tego występu przygotowały: Pani Agnieszce Karmowskiej i Pani Małgorzacie Kowalskiej.
Pola Żak
