Nasza trzydniowa wycieczka rozpoczęła się wcześnie rano, albowiem o godzinie 5.00 udaliśmy się w długą podróż w Pieniny – masyw górski będący częścią najwyższych gór w Polsce – Karpat. Pogoda nie nastrajała nas optymizmem, było zimno i deszczowo, ale wspólny wyjazd zaprzyjaźnionych ze sobą uczniów zdawał się zrekompensować nam to wszystko. Mieliśmy ambitne plany zdobycia Trzech Koron (najwyższy szczyt w Pieninach). Nie było to łatwe, ponieważ ciągle padał deszcz, a na szlaku było mnóstwo błota. Im byliśmy bliżej szczytu,tym padało mocniej, a na samej górze powitał nas śnieg. Trudy wędrówki zrekompensował nam pobyt na kręgielni w naszym hotelu oraz zabawy z kolegami i koleżankami.
Na szczęście następny ranek przywitał nas pięknym słońcem, wyższą temperaturą i zdecydowanie lepszymi humorami. W tym dniu zwiedzaliśmy zamek w Niedzicy, odbyliśmy kolejną pieszą wędrówkę po wąwozie Homole, a późnym popołudniem w promieniach zachodzącego słońca popłynęliśmy statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim. Ostatnią atrakcją tego dnia było wspólne ognisko.
W ostatnim dniu naszej wycieczki byliśmy na basenach termalnych w Szaflarach, gdzie każdy mógł poszaleć w wodzie. Nasza wycieczka zaczęła się pogodą jesienno – zimową, a zakończyła się ciepłem wiosennym, ale nasze nastroje były zawsze pozytywne i gorące…
Czekamy na następny wyjazd w przyszłym roku szkolnym.
